Pewnym zwycięstwem 4:1 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Marcovii z MKS Przasnysz. Na listę strzelców wpisali się Jan Szulkowski, Sebastian Szerszeń (rzut karny), Bartosz Ciach i Artur Rawa.
Początek meczu należał do podopiecznych Grzegorza Siedleckiego, którzy stworzyli sobie trzy stuprocentowe okazje, których nie udało się wykorzystać.
Więcej szczęścia mieli gospodarze, którzy objęli prowadzenie po błędach naszej defensywy. Na szczęście w końcówce pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Jan Szulkowski.
Po zmianie stron Marcovia zaprezentowała zabójczą skuteczność. W 55 minucie Sebastian Szerszeń pewnym uderzeniem wykorzystał rzut karny i „chłopcy z Marek” objęli prowadzenie. W 75 minucie wynik podwyższył najmłodszy w naszych szeregach Bartosz Ciach. Rywali dobił w doliczonym czasie gry niezawodny Artur Rawa, dla którego było to czwarte trafienie w tym sezonie.
Tym samym komplet punktów pojechał do Marek. Gratulujemy Grzegorzowi Siedleckiemu i jego podopiecznym tego jakże cennego triumfu. Brawo!
Zwycięstwo cieszy, ale nasi zawodnicy są już myślami przy kolejnym ligowym pojedynku z Ząbkovią Ząbki. To spotkanie wzbudza duże zainteresowanie wśród kibiców obydwu drużyn. Bez cienia wątpliwości emocji w nim nie zabraknie.