Tuż przed „majówką” Marcovii przyszło zmierzyć się na wyjeździe z Bugiem Wyszków. Po pełnym emocji spotkaniu podopieczni trenerów Michała Szulkowskiego i Bartosza Osolińskiego pokonali gospodarzy 3:2 i zainkasowali tym samym kolejny cenny komplet punktów.
Mimo, że Bug Wyszków przystępował do środowej rywalizacji osłabiony brakiem m.in. Wojciecha Wociala to nasi zawodnicy spodziewali się wysoko zawieszonej poprzeczki przez zespół Łukasza Choderskiego. Nie było to żadną kurtuazją z ich strony a popartą faktami przeszłością, która wielokrotnie udowadniała jak ciężkim terenem do gry jest boisko w Wyszkowie.
Tym razem nasz trenerski duet w myśl zasady – „nie zmienia się zwycięskiego składu” desygnował do gry identyczną jedenastkę jak w poprzedniej kolejce przeciwko Drukarzowi Warszawa.
Wzajemne badanie obydwu drużyn trwało do 16 minuty gdy Daniel Ciechański wykorzystał zagranie Pawła Żmudy i dał żółto-zielonym prowadzenie 1:0. Gospodarze do wyrównania doprowadzili w 40 minucie. Tym razem wspomniany wcześniej Paweł Żmuda niefortunnie wyłożył piłkę Piotrowi Połodziukowi i Kamil Cholewa zmuszony był wyciągać piłkę z siatki.
Tuż po wznowieniu drugiej części spotkania ponownie „ukąsił” Daniel Ciechański, dla którego była to już 30 bramka w trwającym sezonie. Asystą przy tym trafieniu popisał się kapitan naszej drużyny – Kamil Żmuda. Po ponownym objęciu prowadzenia Marcovia starała się nie zwalniać tempa i wciąż dążyła do zdobycia kolejnych bramek. Motorem napędowym był przede wszystkim Eryk Agnyziak, który sprawiał mnóstwo problemów miejscowym zawodnikom. Podopieczni Łukasza Choderskiego również starali się nie zmieniać swojej filozofii gry i co jakiś czas dochodzili do groźnych sytuacji pod świątynią Kamila Cholewy.
W 72 minucie sprytne rozegranie rzutu wolnego przez Karola Bieniasa i Macieja Machalskiego pozwoliło Marcovii podwyższyć prowadzenie. Tym razem golkipera Bugu pokonał Evan Cole, dla którego było to pierwsze trafienie w naszych barwach. W 84 minucie gospodarze ponownie zdobyli kontaktową bramkę, która pozwoliła im uwierzyć, że mogą nie przegrać tego pojedynku. Emocjonująca końcówka nie przyniosła już jednak zmiany rezultatu i zawodnicy Marcovii mogli w dobrych nastrojach rozpocząć długi weekend majowy.
W następnej kolejce nasz zespół zmierzy się na Kasbud Arenie z Nadnarwianką Pułtusk. Spotkanie rozpocznie się w najbliższy piątek 9 maja o godz. 17:00. Już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na ten pojedynek.
Bug Wyszków – Marcovia Marki 2:3 (1:1)
Bramki: 16′ Daniel Ciechański, 47′ Daniel Ciechański, 72′ Evan Cole
Żółte kartki: Kania, Machalski x2, Muszyński, Cholewa, Kwiatkowski
Czerwona kartka: 90+5′ Machalski (dwie żółte)
Skład Marcovii: Kamil Cholewa – Emil Kania, Marcin Bochenek, Evan Cole, Paweł Żmuda (53′ Patryk Paziewski), Kamil Żmuda (C) (81′ Michał Wołos), Maciej Machalski, Karol Bienias, Kamil Marczak (64′ Szymon Kwiatkowski), Eryk Agnyziak (77′ Mateusz Muszyński), Daniel Ciechański
Trenerzy: Michał Szulkowski, Bartosz Osoliński, Rafał Kruchelski (trener bramkarzy)
