Remisem 0:0 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Marcovii z Narwią Ostrołęka. W pierwszej części więcej sytuacji stworzyli gospodarze. Najlepszą okazję do zdobycia zwycięskiej miał jednak w samej końcówce pomocnik Marcovii Kacper Siudak.
Niestety popularnemu „Siudemu” w ostatniej chwili przeszkodził obrońca Narwi, który zablokował zmierzającą do pustej bramki piłkę.
W następnej kolejce podopieczni Michała Tarasa zmierzą się w Markach z Huraganem Wołomin. Tym razem spotkanie rozegrane zostanie na stadionie przy ul. Wspólnej 12. Tym samym Marcovia wraca do domu po kilku meczach na MCER. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godz. 13:00.