W meczu 22 kolejki forBet IV ligi Marcovia przegrała na własnym boisku z KS CK Troszyn 0:2 (0:0). Patrząc na przebieg spotkania trzeba uczciwie przyznać, że goście w pełni zasłużyli na zwycięstwo.
Nasz zespół nie stworzył w sobotę zbyt wielu dogodnych okazji do zdobycia bramki. Najlepszą sytuację przy stanie 0:0 miał w drugiej części spotkania Karol Szeliga. Jego strzał został jednak efektownie zatrzymany przez bramkarza gości.
Przeciwnicy z kolei mieli przewagę zarówno w posiadaniu piłki jak i w stworzonych okazjach pod bramką Piotra Mściwujewskiego. Przez dłuższy czas Kamil Majkowski (były zawodnik m.in. Legii Warszawa) i spółka nie mogli jednak znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego golkipera z Marek.
Przełamanie nastąpiło w 55 minucie za sprawą Kacpra Matusiaka. W 69 minucie było już 0:2 po bramce zdobytej przez Kamila Majkowskiego.
Na pewno szkoda straconych punktów, ale w tym pojedynku to zespół z Troszyna był zdecydowanym faworytem.
Marcovię czeka teraz znacznie ważniejsze wyjazdowe spotkanie z Narwią Ostrołęka. Będzie to bardzo istotny mecz w kwestii utrzymania w IV lidze. Trzymajmy zatem kciuki za podopiecznych Michała Tarasa.
Spotkanie w Ostrołęce zostanie rozegrane w Wielką Sobotę o godz. 16:00.
Skład Marcovii: Mściwujewski – P. Żmuda (67′ Haber), Dadacz (C), Kabala, Baranowski (83′ Trzciński) – Otulak (63′ Więckowski), Szeliga, Kultys (74′ Durajczyk), Siudak, K. Żmuda (79′ Kuc) – Śledziewski (74′ Drygiel)
Żółte kartki: P. Żmuda, Więckowski
Trener: Michał Taras
Asystent: Mateusz Stankiewicz
Na zdjęciu kapitanowie obydwu drużyn – Kamil Majkowski i Dariusz Dadacz.